Chleby · Drożdżowe

Chałka dyniowa…

IMG_9610

Powinnam mieć jakiś oficjalny zakaz pieczenia drożdżówek, mówię Wam. O ile tortu, czy jakiegoś ucieranego ciasta umiem sobie odmówić (ok, może nie od razu, ale po drugim kawałku powiem już sobie dość ;P), o tyle świeże, pachnące ciasto drożdżowe po prostu nie daje mi spokoju dopóty, dopóki go nie zjem. A potem biegam jak wariatka po okolicznych wertepach, żeby mi się mój brak silnej woli gdzieś na biodrach nie ujawnił ;) Gdzie tu sprawiedliwość? :P

W sobotę upiekłam pyszniutkie dyniowe chałki z tego przepisu. Całe szczęście, że zamiast jednej dużej zrobiłam dwie nieco mniejsze i obiecałam jedną bratu, bo chyba by mi dziś drogi nie starczyło na spalenie tych wszystkich kalorii ;) Gdy tylko odkroiłam pierwszy kawałek do zdjęcia, wiedziałam, że na tym jednym się nie skończy. Pachnąca, puszysta, żółciutka dzięki dodatkowi dyni… Jak tu nie zjeść kilku kromeczek ze świeżym masełkiem? No jak? :)

Chałkę z tego przepisu nie jest mocno aromatyczna, gdyż dodałam tu zaledwie 1/2 łyżeczki przyprawy do dyni. Chciałam zachować ten typowy delikatnie maślany smak i cudny jesienny kolor. Jeżeli jednak jesteście fanami przypraw korzennych, możecie dać ich więcej.

Ciasto zaplotłam tym razem wedle wskazówek Carrie, która tutaj pokazuje, jak zrobić śliczne okrągłe chałki. Wybaczcie, że nie zrobiłam zdjęć z przygotowania sama, ale niestety za bardzo cierpi na tym mój aparat, który kończy na ogół utytłany w mące lub oblepiony ciastem. Jeśli chcecie upiec okrągłe chałeczki podejrzyjcie metodę zaplatania Carrie, a jeśli wolicie klasyczne warkocze, wystarczy podzielić ciasto na 3 części, zrobić wałeczki i zapleść je.

Polecam :)

IMG_9579

Składniki na 1 dużą lub 2 mniejsze chałki:

  • 1 łyżka drożdży instant
  • 1/2 szklanki ciepłej wody
  • 1 szklanka dyniowego puree
  • 3 duże jajka
  • 90g niesolonego masła, roztopionego
  • 1/3 szklanki drobnego cukru
  • 1 łyżka soli
  • 1/2 łyżeczki przyprawy do dyni (lub mniej/więcej wedle uznania)
  • 5 – 6 szklanek mąki pszennej (zwykłej lub chlebowej) plus trochę do podsypywania

Dodatkowo:

  • 1 jajko, roztrzepane
  • kilka łyżek sezamu lub maku do posypania (możecie też użyć kruszonki np. z tego przepisu)

Wykonanie:

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Drożdże rozpuść w ciepłej wodzie i odstaw na około 10 minut, aż mieszanka się spieni. Następnie przelej je do dużej misy lub misy miksera, dodaj puree z dyni, jajka, roztopione masło, cukier oraz sól i wymieszaj dokładnie.

Stopniowo, szklanka po szklance, dodawaj mąkę i mieszaj łyżką, aż powstanie gęste, klejące ciasto. Wyrabiaj je przez około 10 minut, w razie potrzeby podsypując dodatkowo mąką, aż ciasto przestanie się kleić, będzie gładkie i sprężyste.

Uformuj z ciasta kulę i przełóż do natłuszczonej misy. Owiń szczelnie folią spożywczą i odstaw na około godzinę do wyrośnięcia.

Gdy ciasto podwoi objętość, przełóż je na oprószony mąką blat i wyrób jeszcze raz krótko. Podziel je na 12 równych części (jeżeli chcesz przygotować jedną chałkę wystarczy 6 lub tylko trzy, jeśli wolisz zrobić prosty potrójny warkocz). Uformuj z nich kuleczki, ułóż je na oprószonym mąką blacie, przykryj ściereczką i pozwól ciastu odpocząć przez 5 – 10 minut.

Z każdej kulki uformuj wałeczek o średnicy około 2cm, po czym zapleć je w ozdobne warkocze. Możesz to zrobić tak lub zapleść najprostszy warkocz. Jakkolwiek to zrobisz, chałka będzie smakować równie dobrze :)

Gotowe chałki (lub chałkę) przełóż na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przykryj ściereczką i odstaw do napuszenia, aż podwoją objętość (mi wystarczyło około 20 minut).

W międzyczasie rozgrzej piekarnik do 200°C. Wyrośnięte chałki posmaruj roztrzepanym jajkiem i posyp ziarnami lub kruszonką. Piecz przez 10 minut, po czym zmniejsz temperaturę do 160°C i dopiekaj jeszcze około 20 minut, aż chałki wyrosną i nabiorą ciemnozłotego koloru. Postukane od spodu powinny wydawać specyficzny głuchy odgłos. Upieczone przełóż na kratkę do studzenia. W razie potrzeby obróć chałki mniej więcej w połowie pieczenia, żeby piekły się równo.

Podawaj całkowicie wystudzoną ze świeżym masełkiem lub ulubionym dżemem.

Smacznego :)

IMG_9584

IMG_9607 IMG_9582

13 myśli na temat “Chałka dyniowa…

  1. Uwielbiam jesień, ze względu na dynię. Przeglądam blogi kulinarne i znajduję takie perełki jak twoja chałka <3 Urosła ci ślicznie, przez co wygląda bardzo apetycznie :D

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz