Ciasta z kremem · Torty

Cynamonowe ciasto z cukinią i orzechami włoskimi…

IMG_7560

Nareszcie lato w Irlandii. Co prawda synoptycy zapowiadają, że potrwa jeszcze najwyżej kilka dni, ale na razie jest i cieszymy się nim do bólu ;) Zuzia zdążyła się wreszcie potaplać w wodzie, a ja standardowo przypiekłam się na różowo, towarzysząc jej w ogrodowych zabawach. Chyba nie jestem stworzona do upałów, a w Irlandii 18°C to już upał ;P Jedynym minusem tej pogody jest chyba brak czasu, bo im dłuższe i bardziej słoneczne dni, tym mniej czasu spędzamy w domu, a więcej w ogródku, na placu zabaw i spacerach po okolic, co pozostawia mi niewiele czasu na pieczenie i publikowanie nowych postów na blogu.

Z jednego ze spacerów Zuzia wróciła z mocnym postanowieniem, że idzie do szkoły (a właściwie przedszkola w jej przypadku, bo na szkołę jeszcze się nie łapie). Wystarczyło, że zobaczyła rozbrykane przedszkolaki na placu zabaw przed szkołą i przepadła. Nic nie pomaga tłumaczenie, że są już prawie wakacje i na razie może jedynie wziąć udział w letnisku organizowanym przez panie przedszkolanki. Ona chce, i to już. I płakała dziś całą drogę z przedszkola, bo tak bardzo chciała już dziś się tam pobawić. A my od września ubiegłego roku, odkąd przeprowadziliśmy się do naszego małego Kinnegad, próbowaliśmy ją na to przedszkole namówić. I nic, nawet nie chciała o tym myśleć. A teraz co chwila pyta, kiedy już może pójść do szkoły i płacze, gdy mówię, że jeszcze nie dziś, nie jutro i nawet nie za kilka dni. Oszaleć można ;)

Dobrze chociaż, że na pociechę mam dziś kawałek pysznego ciasta, na które pozwoliłam sobie, mimo ogólnego ograniczenia słodkości. Po pierwsze jest pyszne, więc nie umiałam sobie odmówić, a po drugie – przy tym całym płaczu, tłumaczeniu po raz setny i pytaniach powracających jak bumerang co kilka minut, chyba bym zwyczajnie dostała kota. A tak, robię sobie kawę, kroję kawałek ciasta, i z pełną buzią mruczę jakieś niezrozumiałe „już niedługo” w nadziei, że jutro będzie lepiej ;P

Jeżeli lubicie ciasto marchewkowe, to jest przepis dla Was. Jeżeli natomiast marchewkowego nie lubicie lub, co gorsza, nigdy nie próbowaliście, tym bardziej musicie to ciacho zrobić, bo ono jest po prostu genialne :) Już same blaty cukiniowo-orzechowe warte są grzechu, a gdy dodać do tego pyszny krem z serka… Mówię Wam, pychota :)

Dzięki dodatkowi cukinii ciasto jets wilgotne i mięciutkie, a jednocześnie przyjemnie puszyste. Do tego wspaniale pachnie cynamonem, któremu nawet latem nie umiem się oprzeć. Krem w oryginale składa się głównie z masła i przerażającej ilości cukru pudru (na 240g masła przypada go aż 750g), więc zastąpiłam go również słodkim, ale nie tak kalorycznym kremem na bazie serka kremowego. Całość jest słodka, ale tak dobra, że trudno sobie odmówić kolejnego kawałka ;)

Polecam :)

IMG_7584

* przepis z „Cake days” The Hummingbird Bakery

Składniki na okrągłą formę o średnicy 20cm:

  • 3 duże jajka
  • 300ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
  • 300g jasnego cukru muscovado
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 300g mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • 2 łyżeczki cynamonu
  • 1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • 300g cukinii obranej i startej na tarce o grubych oczkach*
  • 100g orzechów włoskich, z grubsza posiekanych

Krem:

  • 90g miękkiego niesolonego masła
  • 300g tłustego serka kremowego
  • 1 – 1 i 1/2 szklanki cukru pudru
  • 1 i 1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
  • 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego (można pominąć)

Dodatkowo:

  • 9 – 12 połówek orzechów włoskich w karmelu
  • cynamon do oprószenia ciasta

Wykonanie:

Jajka, olej, cukier oraz wanilię umieść w misie miksera i zmiksuj, aż wszystko się połączy, a masa będzie nieco jaśniejsza i napowietrzona (wystarczy 1 – 2 minuty).

W międzyczasie przesiej do drugiej miski mąkę, proszek do pieczenia, sodę oraz przyprawy. Dodaj je w dwóch porcjach do masy jajecznej, za każdym razem miksując dokładnie, aż wszystko się połączy.

Na koniec do ciasta dodaj startą cukinię oraz posiekane orzechy i wymieszaj.

Ciasto podziel równo pomiędzy trzy okrągłe formy, najlepiej przy pomocy wagi kuchennej (u mnie wyszło około 475g ciasta na porcję). Wstaw do piekarnika nagrzanego do 170°C i piecz przez około 35 – 40 minut, aż placki wyrosną, zarumienią się i będą sprężyste przy dotknięciu**. Po wyjęciu pozostaw je przez kilka minut w formie, po czym wyjmij delikatnie i przełóż na kratkę do studzenia. Jeżeli nie masz trzech takich samych foremek, pozostałe ciasto może spokojnie czekać w misce na swoją kolej.

Podczas gdy ciasto stygnie, przygotuj krem. Miękkie masło utrzyj z około 1/2 szklanki cukru, aż będzie jasne i puszyste. Stopniowo dodawaj serek oraz pozostały cukier, miksując dokładnie. Na koniec wmieszaj cynamon orz wanilię. Jeżeli masa nie będzie idealnie gładka, bo masło nie połączy się dobrze z serkiem, włóż ją na kilka sekund do mikrofalówki lub podgrzej nad rondelkiem z wrzącą wodą, po czym wymieszaj dokładnie i schłódź przez chwilę w lodówce.

Zimne blaty ciasta przekładaj cienko kremem, a pozostałym udekoruj wierzch i boki ciasta. Oprósz wierzch cynamonem i poukładaj orzechy w karmelu.

Orzechy w karmelu:

  • połówki orzechów włoskich
  • 200g drobnego cukru
  • 4 łyżki wody

Cukier oraz wodę umieść w rondelku. Podgrzewaj na średniej mocy palnika, aż cukier się rozpuści, po czym doprowadź do wrzenia i gotuj na małym ogniu przez około 10 minut, aż płyn nabierze ciemnozłotej, karmelowej barwy.

Połówki orzechów poukładaj na kratce do studzenia lub folii spożywczej. Na każdy nałóż łyżeczką trochę karmelu, pokrywając go dokładnie. Pozostaw do zastygnięcia. Gotowymi udekoruj ciasto.

IMG_7557

Ciasto wstaw do lodówki na minimum 2 godziny, by masa stężała nieco. Podawaj schłodzone.

Smacznego :)

IMG_7577 IMG_7570

* Robiłam to ciasto również nie obierając cukinii. Nie ma to wpływu na samo ciasto, ale jest wtedy bardziej widoczna, co może nie każdemu odpowiada ;)

** Ciasto można też po prostu sprawdzić patyczkiem, wbijając go w środek – jeżeli będzie suchy, jest gotowe.

10 myśli na temat “Cynamonowe ciasto z cukinią i orzechami włoskimi…

  1. Gosiu, jakież to ciasto :) ? To piękny tort :) ! nic tylko go zrobić z wyjątkowej okazji. Robię od bardzo, bardzo dawna ciasto z cukinią. I nawet bez dodatku orzechów, o kremie nie wspominając, jest smaczne. Ty stworzyłaś tort z dekoracją na miano mistrza :). Piszesz o lecie, a u nas faza odwrotu, ale jest naprawdę fajnie. Nie marzniemy i nie pocimy się :). Ale na weekend szykuje się prawdziwy upał ! Skoro wszędzie ma być przynajmniej 30 stopni, to już nie będzie tak miło. Na szczęście w poniedziałek ma się to zmienić i oby tak się stało. Taki upał jest męczący, zarówno w dzień, jak i nocy. O dobrym śnie w nagrzanym mieszkaniu nie ma mowy. A jak będzie już wkrótce się przekonamy. Dni znikaja tak, że aż żal. Dopiero co kończył się maj, dziś już 10. dzień czerwca powoli przechodzi do przeszlości :(..
    Co do przedszkola, to mam podobne wspomnienia. Młodsza córka najpierw nie chciała nawet słyszeć, by tam pójść. Jednak, gdy już poszła, to przed każdym weekendem z płaczem błagała, żeby ją w sobotę i w niedzielę też zaprowadzić :). Cieżko było, bo nie chciała słyszeć, że w te dni przedzkole jest zamknięte.. Po jakimś czasie, gdy już trochę podrosła, wszystko wróciło do normy :).

    Polubienie

    1. Moja gwiazda też żadnych argumentów nie słucha, więc chyba jedyne co mi pozostaje, to czekać i tłumaczyć, aż zrozumie ;) A pogoda piękna jeszcze chyba tylko jutro, ale może to i dobrze, bo ja gorąca zbytnio nie lubię tak naprawdę.
      Ciasto jest naprawdę pszne i rzeczywiście nadaje się na tort. Dekoracje to nie moja bajka tak naprawdę, ale tym razem wyszło nieźle :) Gorzej, gdybym miała zrobić coś bardziej skomplikowanego ;) W każdym bądź razie dziękuję za miłe słowa, zawsze dobrze usłyszeć, że wysiłek nie poszedł na marne i komuś się podoba :)
      Pozdrawiam :)

      Polubienie

Dodaj komentarz