Scones to jeden z wysiarskich przysmaków, do których długo musiałam się przekonywać. Pierwsze, które jadłam kupiłam w jakiejś kawiarni i smakowały głównie sodą oczyszczoną, co niestety nie zrobiło na mnie dobrego wrażenia. Następne podejście to scones z brzoskwiniami, które piekłam sama w domu – gliniaste i raczej mało apetyczne zarówno w smaku, jak i wyglądzie. Dopiero wytrawna wersja z oliwkami i serem feta podbiła moje serce (i żołądek ;).
Do słodkich scones przekonała mnie dopiero Anna Olson, która przygotowywała je w jednym ze swoich programów. Uzbrojona w jej rady, zabrałam się do pracy i muszę przyznać, że tym razem efekt był bardziej, niż zadowalający :) Scones z rodzynkami z jej przepisu nie tylko pięknie rosną, ale też wspaniale smakują. Podane z dodatkiem bitej śmietany, dżemu, a nawet świeżych owoców, stanowią doskonałe towarzystwo popołudniowej herbatki lub idealny słodki podwieczorek :)
Polecam :)
* przepis z „Back to baking” Anny Olson
Składniki na 16 sztuk:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1/4 szklanki drobnego cukru
- 4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki startej drobno skórki cytrynowej
- 1/8 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 180g zimnego niesolonego masła, pokrojonego
- 1 jajko i 1 żółtko
- 250ml zimnego mleka
- 1/2 szklanki rodzynek (najlepiej miks rodzynek, sułtanek i suszonej żurawiny)
Wykonanie:
Mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sól oraz gałkę muszkatołową wymieszaj dokładnie w dużej misce. Dodaj pokrojone zimne masło i siekaj nożem lub rozcieraj pomiędzy palcami do momentu, gdy powstaną grudki, ale wciąż widać będzie kawałki masła.
W oddzielnej misce roztrzep jajko oraz żółtko. Dodaj mleko i wymieszaj dokładnie. Przelej mieszankę do misy z mąką i wymieszaj drewnianą łyżką, aż całość zacznie się łączyć.
Wyłóż masę na stolnicę lub blat oprószony mąką (będzie dość lepiąca). Rozpłaszcz lekko całość i posyp rodzynkami. Złóż ciasto wpół i ponownie rozpłaszcz. Powtórz tę czynność 5 – 6 razy, podsypując w razie potrzeby mąką, aż wgnieciesz rodzynki do środka.
Uformuj z ciasta kwadrat o wymiarach około 20 x 20cm i pokrój na na 16 kwadratów. Ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, pozostawiając około 2cm odstępy. Posmaruj każdy kawałek odrobiną zimnego mleka i wstaw do piekarnika nagrzanego do 200°C. Piecz przez około 15 minut lub do momentu, gdy wyrosną i zarumienią się. wystudź na kratce.
Podawaj jeszcze lekko ciepłe. Pozostałe możesz przechować w szczelnie zamkniętym pojemniku i podgrzać następnego dnia przez kilka w piekarniku nagrzanym do 150°C.
Smacznego :)
Ja scones polubiłam jak tylko je spróbowałam ;) A Twoje wyglądają przepysznie :)
PolubieniePolubienie
Jeszcze nigdy nie piekłam scones. Trzeba to zmienić, bo wyglądają pysznie :)
PolubieniePolubienie
Piekłam raz i też mnie nie zachwyciły ,z chęcią skorzystam z tego przepisu.Zapowiadają się pysznie.
PolubieniePolubienie
Mam nadzieję, że te bardziej Ci posmakują. Choć mam w zanadrzu jeszcze jeden przepis na scones z białą czekoladą i pieprzem, które są nawet lepsze :) Postaram się go niedługo dodać i wtedy koniecznie spróbuj, bo są pyszne 😋
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wydaje mi sie ze dla nie tubylca, scony zawsze sa loteria. Tubylcom zawsze smakuja, nawet te wedlug mni niezbyt udane, smakujace tak jak piszesz jak gliniana soda. Mozna trafic na scony pyszne, miekkie I swieze. Tylko wtedy je kocham. Tutejdi wydaje mi sie kochaja je zawsze ;)
PolubieniePolubienie
Wyglądają przepysznie :)
PolubieniePolubienie
kiedyś miałam wielką fazę na scones i piekłam je niemal codziennie ;-) nadal je lubię, ale wolę jednak drożdżowe wypieki, jakieś takie bardziej nasze ;-)))
PolubieniePolubienie
Bardzo lubię scone’y, ale tak jak napisałaś, czasami w kawiarniach trafią się paskudne.
PolubieniePolubienie
Petardyczne… gdyby nie to, że powinnam chudnąć, a nie tyć…
PolubieniePolubienie
Wyszly pyszne! Zdecydowanie u nas zagoszcza na stale :)
PolubieniePolubienie
Bardzo się cieszę :) Polecam też te z białą czekoladą, naprawdę pycha 😊
Pozdrawiam :)
PolubieniePolubienie