Po ostatnich jesiennych i typowo świątecznych wypieków naszła mnie ochota na coś lekkiego i przyjemnego. Wyjęłam z zamrażalnika kupione jakiś czas temu maliny, przygotowałam formę do pieczenia i już po chwili w domu pachniało świeżym ciastem :)
To ciasto przygotowałam na bazie przepisu, który na blogu pojawił się już kilka miesięcy temu. Chodzi mi o ciasto owocowe na kefirze, które jest nie tylko najprostszym, ale też jednym z najsmaczniejszych ciast z owocami, jakie dane mi było piec. Tym razem jednak postanowiłam podmienić mąkę na nieco zdrowszą – orkiszową, dodać migdały i maliny.
Przyznam, że choć przepis podstawowy nigdy mnie jeszcze nie zawiódł, obawiałam się trochę, że z mąką pełnoziarnistą i mielonymi migdałami, ciasto może nie wyrosnąć lub okazać się zakalcem. Na szczęście nic takiego się nie zdarzyło – wyrosło lekkie i puszyste, a pełnoziarnista mąką nadała mu delikatnej chrupkości na wierzchu.
Polecam :)
Składniki na dużą prostokątną proformę (24 x 32cm):
- 2 szklanki pełnoziarnistej mąki orkiszowej
- 1/2 szklanki mielonych migdałów (możecie pominąć i dać w to miejsce 1/2 szklanki mąki orkiszowej)
- 2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 duże jajka
- 1/2 szklanki oleju
- 1 szklanka kefiru lub maślanki
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków (możecie dać tylko 2/3 szklanki, jeśli chcecie)
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
Dodatkowo:
- 300g mrożonych malin (nie trzeba ich rozmrażać)
- około 1/2 szklanki płatków migdałowych
Wykonanie:
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę wymieszaj w dużej misce z mielonymi migdałami oraz proszkiem do pieczenia.
W drugiej misce roztrzep widelcem jajka. Dodaj olej, kefir i cukier, wymieszaj dokładnie. Przelej mieszankę do miski z suchymi składnikami i wymieszaj niezbyt dokładnie, jak przy przygotowywaniu muffinów (nie szkodzi, jeśli pozostaną grudki mąki).
Ciasto przelej do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ułóż równomiernie maliny i posyp całość płatkami migdałowymi.
Piecz w temperaturze 180°C przez około 45 -50 minut, od tzw. suchego patyczka.
Wystudź w formie.
Smacznego :)
prezentuje się naprawdę pysznie :)
PolubieniePolubienie
Dziękuję :) Takie właśnie jest :)
Pozdrawiam
PolubieniePolubienie
uwielbiam takie ciasta! takie zwykłe-niezwykłe :-) dodatek migdałów oczywiście bombowy, zrobię w sezonie malinowym ;-)
PolubieniePolubienie
Ja ostatnio też przerzuciłam się na orkisz i od ponad 2 tygodni piekę na tej mące ciasto jabłkowe- 2 x w tygodniu! :) A maślankowe uwielbiam za ten cudowny smak… I maliny… Ach, rozmarzyłam się :)
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ja akurat niezbyt często sięgam po mąkę orkiszową, ale w sumie nie wiem dlaczego, bo bardzo ją lubię. Do takich ciast nadaje się wprost idealnie i chyba nawet wolę ta wersję bardziej, niż podstawową :)
PolubieniePolubienie
Maliny… Bardzo mi się to ciasto z nimi podoba :)
PolubieniePolubienie