Dziś mam dla Was coś z nieco innej beczki, bo nie na słodko – pyszne, chrupiące paluszki z dodatkiem mąki żytniej oraz kminku. Idealne jako przekąska, dodatek do dipów lub deski ulubionych serów, w sam raz na imprezę. Ich przygotowanie nie wymaga użycia żadnych wymyślnych sprzętów i zajmie tylko kilka chwil.

Gorąco polecam :)

* przepis z „Baking cookies and biscuits” C. Atkinson, V. Barret i J. Farrow

Składniki na około 18 długich lub 36 krótszych paluchów:

• 90g mąki pszennej
• 75g mąki żytniej (dałam razową)
• 1/2 łyżeczki soli
• 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 90g niesolonego masła, pokrojonego
• 60ml gorącej wody
• około 2 łyżeczek kminku (ja dałam trochę więcej)

Wykonanie:

Mąki, sól oraz proszek dopieczenia wsyp do misy i wymieszaj. Dodaj pokrojone masło i rozcieraj w palcach, aż powstaną grudki.

Wmieszaj łyżeczkę kminku, wlej wodę i wyrób miękkie, jednolite ciasto. Nie podsypuj mąką, chyba, że będzie się bardzo lepić.

Gotowe ciasto podziel na równe części i roluj na blacie lub stolnicy (bez podsypywania mąką) na kształt paluszków.

Układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przed wstawieniem do pieca posyp paluchy pozostałym kminkiem.

Piecz w temperaturze 180°C przez około 20 minut lub do momentu, gdy się ładnie zarumienią i zrobią się chrupkie.

Upieczone paluchy przełóż delikatnie na kratkę i wystudź.

Smacznego :)