Batoniki i krajanki · Serniki

Kostka sernikowa z toffi, solonymi orzeszkami i czekoladą…

IMG_0641

Deszcz i wiatr rozbijające się ostatnimi dniami o nasze okna sprawiają, że jedyne na co mam ochotę to opatulić się szczelnie kocykiem i siąść przed kominkiem z kubkiem herbaty oraz talerzykiem moich ulubionych ciastek lub kilkoma kostkami czekolady na pociechę ;) I co prawda ja osobiście nie widzę w tym nic złego, bo przecież maszerujemy dzielnie z Zuzią przez te ściany deszczu do przedszkola i z powrotem, z wodą chlupoczącą pod kaloszami i wiatrem wyrywającym nam parasolki, więc nam się należy, ale tak sobie myślę, że moje i tak ciut przyszerokie biodra chyba mają inne zdanie na ten temat ;P

Żeby nie utknąć na kanapie na amen, zabrałam się w weekend za pieczenie, w skutek czego na deser mieliśmy w sobotę rozpustną kostkę sernikową z orzeszkami i czekoladą. I, jak się pewnie domyślacie, moim biodrom to zbytnio nie pomogło, ale za to brzuszek był baaaardzo zadowolony :D

Ponieważ nie miałam szczególnej ochoty na nic konkretnego, sernik powstawał trochę na zasadzie improwizacji. Najpierw zrobiłam spód z ciastek, które zajmowały mi miejsce w puszce na pierniki, potem wygrzebałam z lodówki twaróg i ostatnie opakowanie mascarpone, a na koniec przeszukałam kuchenną szafkę w poszukiwaniu czegoś do dekoracji. Wykorzystałam w ten sposób resztki halloween’owych orzeszków oraz pozostałe po jakichś ciasteczkach czekoladowe drobinki. Nic się nie zmarnowało, a co najlepsze, wszystko razem okazało się bardzo dobrą kombinacją. Spód jest zwarty, masa serowa dobrze się kroi, a toffi wspaniale kontrastuje z solonymi orzeszkami i czekoladą. Całość jest, jak na sernik przystało, bardzo sycąca, ale wcale nie przesłodzona i spokojnie wystarczy na wykarmienie gromadki deserolubnych gości :)

Polecam :)

Składniki na prostokątną formę o wymiarach około 24 x 32cm:

Spód:

  • 300g ciastek digestives lub innych herbatników (najlepiej pełnoziarnistych)
  • 70g niesolonego masła w temperaturze pokojowej

Masa serowa:

  • 1kg twarogu trzykrotnie zmielonego lub dobrej jakości twarogu z wiaderka
  • 250g serka mascarpone (robiłam też z serkiem kremowym)
  • 1 i 1/4 szklanki drobnego cukru
  • 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
  • 4 duże jajka

Polewa toffi:

  • 1 puszka słodzonego mleka skondensowanego (u mnie 375g)
  • 50g jasnego cukru muscovado
  • 50g niesolonego masła

Dodatkowo:

  • 100g orzeszków ziemnych, podprażonych na suchej patelni
  • 50 – 70g czekoladowych drobinek lub drobno posiekanej czekolady (u mnie mieszanka gorzkiej i mlecznej)
  • sól do smaku**

Wykonanie:

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową.

Na dnie piekarnika ustaw szerokie naczynie wypełnione wodą, po czym włącz go i nagrzej do 160°C.

Formę wysmaruj masłem i wyłóż papierem do pieczenia.

Herbatniki pokrusz w malakserze razem z masłem do otrzymania jednolitej masy o konsystencji mokrego piasku. Przesyp je do formy i rozprowadź równomiernie, dociskając lekko do dna. Odstaw na bok.

Twaróg, mascarpone oraz cukier utrzyj w misie miksera na średnich obrotach, aż masa będzie jednolita i puszysta. Dodaj ekstrakt waniliowy i zmiksuj krótko. Wbijaj pojedynczo jajka, ucierając dokładnie po każdym. Nie miksuj zbyt długo, żeby niepotrzebnie nie napowietrzać masy.

Tak przygotowaną masę serową wylej na przygotowany wcześniej spód i wyrównaj. Wstaw do piekarnika i piecz przez około  40 – 50 minut, aż sernik się leciutko zarumieni i będzie ścięty na wierzchu, choć wciąż wyraźnie luźny w środku. Wystudź w uchylonym piekarniku.

Gdy sernik wystygnie, przygotuj toffi. Wszystkie składniki umieść w rondelku i podgrzewaj na średniej mocy palnika, aż masło i cukier się rozpuszczą. Zagotuj i podgrzewaj przez kilka minut, cały czas mieszając, aż masa nieco ściemnieje i zacznie gęstnieć (mi wystarczyło około 7 minut). Gotową wylej na wystudzony sernik i rozprowadź szpatułką lub łyżką. Na wierzchu rozsyp prażone orzeszki ziemne oraz kawałki czekolady i posyp wszystko solą.

Przechowuj w lodówce, podawaj pokrojone w nieduże kwadraty.

Smacznego :)

IMG_0644

**Możesz użyć już solonych orzeszków ziemnych i wtedy pominąć sól w przepisie.

10 myśli na temat “Kostka sernikowa z toffi, solonymi orzeszkami i czekoladą…

  1. U mnie aura za oknem podobna, najchętniej nigdzie bym nie wychodziła :)
    Może jedynie jak byś była moją sąsiadką to wpadłabym na taką sernikową kostkę, wygląda obłędnie! :)

    Polubienie

  2. Czy można na wierzch wylać gotową masę kajmakową? Jeśli tak, to czy jakoś szczególnie trzeba ją przygotowywać?

    Polubienie

Dodaj komentarz