Wczorajsze faworki wyszły wspaniale, ale już wieczorem Mąż z nadzieją zaglądał do kuchni, licząc na to, że przygotuję coś jeszcze. Początkowo myślałam, że już zupełnie oszalał od nadmiaru słodkości, bo przecież widziałam, jak upychał do pudełka całkiem sporą porcję, którą miał zabrać do pracy. Okazało się jednak, że naszej Córci, na której wydawać by się mogło faworki nie zrobiły wielkiego wrażenia, najbardziej smakowały właśnie te z tatowego pudełka ;) No i nie miał biedak nic słodkiego do pracy, więc ulitowałam się i upiekłam naprędce ciasto z przepisu znalezionego w stercie wycinków z gazet z przepisami, które kiedyś podesłała mi mama.

W sumie najbardziej podobała mi się sama nazwa, choć do tej pory nie do końca widzę powiązanie z samym wypiekiem. Wyszło świetnie, a smakowało jeszcze lepiej, więc dzielę się przepisem i z Wami :)

Trzy warstwy kruchego ciasta oddzielane powidłami śliwkowymi, orzechami włoskimi oraz pianką z dodatkiem kisielu – proste i pyszne ciasto, które nie tylko wspaniale smakuje, ale też ładnie prezentuje się na stole.

Polecam :)

Składniki na kwadratową formę o boku 20cm:

Ciasto:

• 400g mąki pszennej
• 200g cukru pudru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 200g niesolonego masła
• 4 duże żółtka
• 2 łyżki ciemnego kakao

Pianka:

• 4 duże białka
• 3 łyżki drobnego cukru do wypieków
• 1 opakowanie kisielu wiśniowego bez dodatku cukru

Dodatkowo:

• 300g powideł śliwkowych
• 100g orzechów włoskich, posiekanych

Wykonanie:

Zacznij od przygotowania kruchego ciasta. Mąkę wymieszaj z cukrem pudrem oraz proszkiem do pieczenia. Dodaj posiekane masło oraz żółtka i zagnieć jednolite ciasto.

Gotowe ciasto podziel na 3 równe części (u mnie każda wynosiła około 300g), w jedną wgnieć kakao. Wszystkie części ciasta owiń szczelnie folią spożywczą i włóż do zamrażalnika na minimum 30 minut.

Gdy ciasto stwardnieje, wyjmij jedną jasną część i zetrzyj ją na dno formy wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą lub wyłożonej papierem do pieczenia. Rozprowadź ciasto równomiernie, dociskając lekko i posmaruj powidłami. Na to zetrzyj ciemne ciasto i ponownie rozprowadź równomiernie. Posyp posiekanymi orzechami.

Z białek ubij sztywną pianę, pod koniec dodając cukier. Gdy piana będzie dobrze ubita, dodaj kisiel i wmieszaj delikatnie. Wyłóż pianę na ciasto i wyrównaj. Na wierzch zetrzyj ostatnią (jasną) część ciasta.

Piecz 50 minut w temperaturze 180°C, w razie potrzeby przykryj w trakcie folią aluminiową, by zapobiec spaleniu wierzchu. Wystudź w formie.

Smacznego :)