Rozpuściłam Męża mego dokumentnie – zaledwie jeden dzień (nawet nie cały) nie miał niczego słodkiego do kawy i już mi dziś marudził od rana. Ja nie wiem, jakim cudem on się nie tylko jeszcze się w drzwi mieści, a nawet wygląda, jakbym go nie zawsze dobrze karmiła, podczas gdy mi się ubrania zaczynają niebezpiecznie kurczyć ;)
Mimo mego świętego oburzenia nad niesprawiedliwością świata, upiekłam jednak ciasto temu mojemu łasuchowi. Niech ma, może mu pójdzie w te jego chude piszczele ;P
Wybór padł tym razem na smakowicie wyglądające ciasto ananasowe rodem z Chile, które idealnie mi pasowało do słonecznej pogody za oknem.
Przepis mówi o ubijaniu masy jajecznej przez 30 minut, co lekko mnie przeraziło. Ma to na celu jak najlepsze napowietrzenie masy, ale przecież nie każdy posiada mikser wolnostojący, a trzymanie ręcznego tak długo wydaje mi się zajęciem iście masochistycznym (nawet jeśli efektem końcowym ma być ślicznie wyrośnięty biszkopt). Ostatecznie postanowiłam sprawdzić, czy rzeczywiście konieczne jest tak długie ubijanie białek i zrobiłam dwa biszkopty – pierwszy ściśle według przepisu, drugi z jajkami ubijanymi tylko do momentu rozpuszczenia się cukru (u mnie zajęło to około 10 minut). Moim zdaniem efekt końcowy w obu przypadkach był równie dobry, więc śmiało możecie skrócić czas ubijania. Choć jeśli posiadacie mikser stacjonarny możecie go po prostu włączyć, by pracował, a te 30 minut wykorzystać na przygotowanie formy oraz pozostałych składników.
Ciasto jest lekkie i bardzo smaczne, przełożone prostym kremem śmietanowym oraz słodziutkimi kawałkami ananasa, które wyglądają wesoło z kremu niczym promyczki słońca i od razu się człowiekowi lepiej robi :) Wierzch posypany jest wiórkami kokosowymi, które tworzą wspaniały kontrast smaków i pasują do całości wprost idealnie.
Polecam :)
* przepis z „Bake. Beautifull baking recipes from around the world”
Składniki na tortownicę 23cm:
- 6 dużych jaj
- 250g drobnego cukru do wypieków
- 150g mąki pszennej
- 80g mąki kukurydzianej (można zastąpić ziemniaczaną)
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Krem:
- 250ml śmietany kremówki
- 100g cukru pudru
Dodatkowo:
- około 200g kawałków ananasa z puszki, odsączonego (syrop należy zachować)
- 3 łyżki soku ananasowego
- wiórki kokosowe (około 1/4 szklanki) do posypania
Wykonanie:
Kawałki ananasa odsącz, zachowując syrop, odłóż na bok.
Obie mąki oraz proszek do pieczenia wymieszaj i przesiej do miski. Odstaw.
Umieść 3 jajka oraz cukier w misie miksera i ubijaj końcówką do białek przez 30 minut, aż cukier się rozpuści, a masa stanie się jasna i dobrze napowietrzona. Następnie delikatnie wmieszaj do niej przesiane suche składniki (najlepiej zrobić to szpatułką).
Białka pozostałych 3 jaj ubij w oddzielnej misce, po czym dodaj je w dwóch turach do ciasta i wymieszaj szpatułką. Na koniec wmieszaj żółtka, dodając je po jednym i mieszając dokładnie po każdym.
Ciasto przełóż do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia (samo dno) i wstaw do piekarnika nagrzanego do 160°C. Piecz przez około 30 – 35 minut lub do tzw. suchego patyczka. Upieczone odstaw na chwilę, po czym delikatnie oddziel brzegi ciasta od formy i wyjmij je. Wystudź na kratce.
Zimny biszkopt przekrój wzdłuż na dwa jednakowe blaty.
Schłodzoną kremówkę ubij na sztywno z cukrem pudrem.
Syrop pozostały po odsączeniu ananasów wymieszaj z sokiem ananasowym.
Pierwszy blat ciasta ułóż na talerzu lub paterze, nasącz połową mieszanki soku i syropu ananasowego. Na biszkopt wyłóż mniej więcej 1/3 bitej śmietany, a na niej poukładaj kawałki ananasa. Przykryj kolejną porcją kremówki (1/3) i ułóż drugi blat biszkoptowy na wierzchu. Nasącz biszkopt resztą soku z syropem, posmaruj pozostałą kremówką i udekoruj pozostałymi ananasami oraz wiórkami kokosowymi.
Schłódź ciasto w lodówce przez około godzinę. Podawaj schłodzone.
Smacznego :)
Wspaniałe ciacho, pięknie wyszło, na pewno super smakuje! :)
PolubieniePolubienie
Moja Mama do tej pory ubija żółtka z cukrem na parze ręczną trzepaczką przez 30-40 minut, a wszelkie masy czy ciasta uciera pałką w makutrze :) Mechaniczne sposoby nie mają u niej racji bytu, więc za każdym razem, kiedy podczas moich odwiedzin pieczemy jakieś ciasta, wyjeżdżam z pęcherzami na dłoniach i zakwasami :D Ale muszę przyznać, że nawet to lubię ;)
Ciasto fantastyczne! Uzbrojona w mikser na pewno niebawem je przyrządzę ;)
PolubieniePolubienie
Wygląda bardzo wiosennie, aż miło popatrzeć na takie zdjęcia <3
PolubieniePolubienie
Dziękuję :)
PolubieniePolubienie
Fantastycznie wygląda! A te zielone deski wprowadzają w nastrój wiosenny :)
PolubieniePolubienie
Podziwiam Cie!!! Codziennie nowe ciacho ;) Jestes wielka!!!
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Ha ha, jak tak będę piekła, to na pewno niedługo będę 😜
PolubieniePolubienie
Ananasa z puszki nie lubimy :/ Ale kokos uwielbiamy! Torcik zachwyca w swej prostocie :)
PolubieniePolubienie
To ciasto można spokojnie przygotować ze świeżym ananasem i dobrej jakości sokiem ananasowym. Myślę, że byłoby nawet lepsze, z większym kontrastem smaków. Tylko trzeba pamiętać, żeby owoce były dojrzale.
Pozdrawiam :)
PolubieniePolubienie
Oooo! Na takie ciacho bym się bardzo chętnie skusiła :)
PolubieniePolubienie
:)
PolubieniePolubienie
Zrobiło się smakowicie :D
PolubieniePolubienie
Dzięki :)
PolubieniePolubienie