Pogoda w Irlandii popsuła się i wiatr coraz śmielej hula w naszym kominku. Dni są krótsze, a ranki chłodne i ponure. Jesień rozgościła się na dobre na Zielonej Wyspie i próbuje swoich sił. A my z Zuzanką popijamy śniadanie gorącym kakao, urządzamy sobie piżamowe przedpołudnia i rysujemy serduszka na szybach zaparowanych od naszych oddechów. Nam jesień nie straszna :)
W takie dni jak dziś najbardziej doceniam uroki domowych wypieków, które nie tylko wypełniają dom cudownymi aromatami i wspaniale pasują do popołudniowej herbatki z cytryną, ale też dają nam okazję do wspólnej zabawy w kuchni. I choć bywa, że Zuzia więcej mąki rozsypie, niż wmiesza do ciasta, a jajka jedno po drugim roztrzaskują się o podłogę, to jednak prawdą jest, że kocham, gdy możemy sobie tak razem mieszać i bałaganić. I gdy dziś Córcia wąchając zakwas powiedziała, że pachnie chlebkiem, serce mi stopniało :) A potem był miód i orzechy. Na deser mamy dziś pyszne ciasto :)
Ten skromny, niewielki bochenek to wspaniały wybór na długie jesienne popołudnia i nie tylko. Jest mięciutki, puszysty i idealnie słodki, a orzechy włoskie i miód… no cóż, one są wprost stworzone, by je ze sobą łączyć :)
Polecam :)
* przepis z książki The Hummingbird Bakery „Cake days. Recipes to make every day special”
Składniki na keksówkę o wymiarach około 9 x 18cm:
- 190g miękkiego, niesolonego masła
- 190g drobnego cukru do wypieków
- 3 duże jajka
- 190g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczka soli
- 25g jogurtu naturalnego (użyłam greckiego)
- 1 łyżka płynnego miodu
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 60g orzechów włoskich, posiekanych
Na syrop:
- 1 łyżka płynnego miodu
- 50ml wody
Wykonanie:
Utrzyj masło z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodawaj jajka po jednym, ucierając dokładnie po każdym dodaniu.
Mąkę przesiej z proszkiem do pieczenia i dodaj do masy maślanej w dwóch porcjach, miksując na niskich obrotach, tylko do połączenia składników.
Dodaj do masy jogurt, ekstrakt waniliowy oraz miód i zmiksuj krótko. Na koniec wsyp orzechy i wymieszaj szpatułką.
Przełóż masę do formy wysmarowanej masłem i oprószonej mąką. Piecz w temperaturze 170°C przez 50 – 60 minut, do tzw. suchego patyczka.
Podczas gdy ciasto się dopieka, przygotuj syrop. Miód oraz wodę zagotuj w rondelku i gotuj przez chwilę, aż połowa płynu odparuje.
Gotowe ciasto wyjmij z piekarnika i polej ciepłym jeszcze syropem. Pozostaw w formie do przestygnięcia, po czym wyjmij na kratkę i wystudź całkowicie.
Smacznego :)
wygląda pysznie… akurat mam zapas orzechów włoskich, więc pewnie się skusze na to ciacho :-) idealne do kubka gorącego mleka…
PolubieniePolubienie
Z mlekiem lub kakao jest po prostu pycha :)
PolubieniePolubienie
Widzę, że tu też klasyka jesieni…Pysznie! :)
PolubieniePolubienie
Jakoś nie mogę się oderwać od jesiennych smaków. To chyba moja ulubiona pora roku, jeżeli chodzi o wypieki. Zwłaszcza, że tak przyjemnie popijać kawą świeże ciasto, gdy za oknem leje ;)
PolubieniePolubienie
Mmm, smaki jesieni :)
PolubieniePolubienie