Mgliste poranki, pochmurne popołudnia, długie wieczory… Tak, tak… jesień nadeszła i, jeżeli o mnie chodzi, sezon herbatkowy uważam oficjalnie za rozpoczęty :)
A cóż lepszego do popołudniowej herbatki, niż aromatyczne, cytrynowe ciasteczka z odrobiną cukru pudru ;) Są kruchutkie, ale nie rozpadające się, z mnóstwem skórki cytrynowej, która sprawia, że smakują nieziemsko. Idealne do kubka herbaty :)
Polecam :)
* przepis Pawła Pojawy z książki „Ciasta na każdą okazję” wydawnictwa Agora
Składniki:
- 120g miękkiego niesolonego masła
- 120g cukru pudru plus trochę do podsypywania
- 2 duże żółtka (białka możecie zamrozić i użyć do innego wypieku lub deseru)
- skrórka otarta z dwóch cytryn
- 150g mąki krupczatki
- 110g mąki ziemniaczanej (może być również kukurydzianej)
Wykonanie:
Masło utrzyj z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodaj żółtka oraz skórkę cytrynową i wymieszaj do połączenia.
Wsyp mąkę i zmiksuj na niskich obrotach, aż ciasto będzie jednolite.
Wyłóż ciasto na blat oprószony cukrem pudrem i rozwałkuj na grubość około 5mm. Wykrawaj ciasteczka w dowolnych kształtach i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Piecz w temperaturze 160°C przez około 20 minut, do lekkiego zezłocenia.
Upieczone pozostaw na blasze przez kilka minut, po czym delikatnie przenieś na kratkę i wystudź całkowicie.
Wystudzone oprósz cukrem pudrem.
Smacznego :)
Ależ są cudne :)
PolubieniePolubienie
Dziękuję :) Zuzi smakowały niesamowicie, co jej się ostatnio rzadko zdarza ;)
PolubieniePolubienie
zrobiłem z połowy ilości cukru, i wyszły bardzo słodkie …
PolubieniePolubienie
Ciastka są słodkie, to zdecydowanie nie wypiek dietetyczny :)
PolubieniePolubienie