W zasadzie to bardziej deser niż ciasto. Warstwy pysznego mlecznego kremu przedzielone maślanymi herbatnikami, z dodatkiem karmelu oraz słodko-słoną polewą czekoladową z orzeszkami. Zdecydowanie nie dla osób na diecie ;) Całość jest bardzo słodka, więc trzeba być prawdziwym wyjadaczem, żeby podołać większej porcji :)
Ciasto najlepiej przygotować dzień wcześniej i wstawić do lodówki na całą noc, by herbatniki zdążyły zmięknąć, co znacznie ułatwia krojenie.
Polecam :)
* przepis znalazłam na tym blogu
Składniki:
- 250g niesolonego masła w temperaturze pokojowej
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 3 szklanki mleka w proszku (miałkiego, nie w granulkach – np. Łaciate)
- 400g serka waniliowego (np. Danio)
- około 500g masy kajmakowej z puszki
- 400g maślanych herbatników (ja zużyłam 5 opakowań herbatników Petit Beurre)
Na polewę:
- 100g gorzkiej czekolady
- 100g mlecznej czekolady
- 200g solonych orzeszków ziemnych
Wykonanie:
Masło utrzyj w misie miksera z cukrem pudrem do uzyskania jasnej, puszystej masy. Dodawaj stopniowo mleko w proszku na przemian z serkiem waniliowym. Miksuj, aż powstanie jednolity krem.
Prostokątną formę o wymiarach około 24 x 37cm wyłóż papierem do pieczenia. Ja użyłam prostokątnej formy do zapiekania o wymiarach około 30 x 30 cm i pominęłam wykładanie papierem.
Na dnie formy ułóż warstwę herbatników. Na nie wyłóż połowę mlecznego kremu i przykryj kolejną warstwą herbatników.
Rozsmaruj na herbatnikach karmel, a na nim połóż kolejną porcję ciastek. Posmaruj resztą kremu mlecznego i jeszcze raz przykryj herbatnikami. Możesz też nie kłaść herbatników pomiędzy karmel i górną warstwę kremu, ale moim zdaniem dodatkowa ich porcja łagodzi słodycz karmelu.
Czekolady posiekaj i rozpuść w kąpieli wodnej. Orzeszki wyłóż na sitko i potrząchaj nimi, by pozbyć się nadmiaru soli (nie musisz, jeżeli nie są zbyt słone). Wmieszaj je do roztopionej czekolady i całość wyłóż na wierch ciasta.
Wstaw do lodówki na co najmniej kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
Przechowuj w lodówce.
Smacznego :)